Pogoda pod zdechlym Azorkiem... no nie dalo sie wyjsc na spacer... zaluje bardzo, bo jednak przydalby mi sie lyk swiezego powietrza, ale coz...
...uprawiamy leżing :)
"Projekt 365" to jest cos takiego, zeby kazdego dnia przez 365 dni (czyli przez caly rok, dzien po dniu) robic jedno zdjecie i wstawic w swoje ulubione miejsce. Czyli taki foto-dziennik. To tak w skrocie. Projekt jest po to, zeby sie sprawdzic, czy jest sie na tyle zdyscyplinowanym, zeby kazdego dnia wstawiac nowe zdjecie. Albo po to zeby sie dopingowac do czegos, np ja bym chciala codziennie chociaz kawalek pomaszerowac, co ma mi dac w efekcie zgubienie kilogramow :)))
Też bym trenowała leżing, ale musiałam te cholerne kwiatki wyszywać. I tak 2 dni nie wyłaziłam z domu, bo po co?
OdpowiedzUsuńI jak tam kwiatki? Pokaz :)))
OdpowiedzUsuń